Nasze podróże

Dzień I - 18.01.2020

Malta nigdy nie była naszym celem podróży, no może raz gdy żona starała się o wyjzd na warsztaty eTwinning. Nie miała tyle szcęścia co inni i nie załapała się na nie. Potem okazało się, że kilkoro z naszych znajomych odwiedziło to miejsce a ich zachwyt i podziw spowodował, że udaliśmy się tam. Zorganizowaliśmy sobie krótki wypad, do którego przyniła się też niska cena za bilety lotnicze - 60 zł. Kamil i Grzesiek dostarczyli nam niezastąpionych wskazówek, dzięki którym wiedzieliśmy co warto zobaczyć, czego nie można przegapić i co nas uwiedzie.

Kilka informacji o Malcie:

Stolica: Valetta

Powierzchnia: 316 km2

Gęstość zaludnienia: 1300 osób na km2

Najwyższy szcyt: Ta'Dmejerk 253 m n.p.m.

Srednia temperatura: w styczniu 12 a w lipcu 26 st C

Nazwa Malta pochodzi od słowa pochodzi od greckiego miód to podobnie jak miejscowość, z której wywodzi się moja żona ( Medyka - przynajmniej jedna z legend tak głosi).

Golden Bay, ładna piaszczysta plaża z pięknymi widokami na klify.

Ghajn Tuffieha Bay, piękna piaszczysta plaża, wąska ale długa, do której prowadzi wiela schodów.

Ghajn Tuffieha Bay, w tle Gnejna Bay

Wieża Ghajn Tuffieha

Ramla Bay - rejsy na Comino

Popeye Village

Anchor Bay

Dzień II - 19.01.2020

Prom na Gozo

Mgarr - port na Gozo

Xlendi

Tori tax - dużo takich budowli na wyspie - nie trudno się domyslić do czego słuzyły. Wejść się na nie nie da, bo pozamykane, ale do tej warto dotrzeć.Trzeba kawałek wyjechać wąską drogą do górnej części miasteczka, przejść przez wąwóz i wtedy zobaczycie bardzo ciekawą "plażę" - must see.

Brakowało tylko napisu -" Yo estuve aquí" - Salvador Dali.

Plaża? Xlendi - muszelek nie pozbierasz, ktoś je "zabetonował" - będą cieszyły następnych turystów, a tak wylądowałyby w naszych kieszeniach.

Joga na plaży

Dwejra, San Lawrenz, frgment Inland Sea, zatoka Morza Śródziemnego, połączona z morzem za pomocą wąskiego prześwitu między skalnymi urwiskami. Powstała kilka milionów lat temu w wyniku zapadnięcia się dwóch jaskiń zbudowanych z wapienia.

San Lawrenz- Azure Window -dwa lata temu na pewno byśmy je widzieli - niestety sztorm i Dzień Kobiet zrobiły swoje.

Niedostepna Fungus Rock -rośnie na niej cynomorium szkarłatne tzw."grzybek maltański" - lekarstwo na wszelkie dolegliwości pilnie strzeżone przez kawalerów maltańskich.